Służyły Mu wszystkie narody

Jezus jest Królem. Przypomina o tym kończąca rok liturgiczny uroczystość Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Odczytywane podczas Eucharystii fragmenty Pisma Świętego ukazują konkretne wymiary królewskiej godności Syna Bożego. W tym roku (2023/2024 – B) kładą one nacisk na aspekt eschatologiczny Jego władzy, która w życiu codziennym ujawnia się poprzez dawanie świadectwa prawdzie.

 

Królestwo Syna Człowieczego

W pierwszym czytaniu z Księgi proroka Daniela (Dn 7, 13-14) opisane zostało niezwykłe nocne widzenie. Prorok ujrzał przybywającego na obłokach jakby Syna Człowieczego wprowadzanego przed oblicze Przedwiecznego. Zostały mu powierzone panowanie, chwała i władza królewska. Służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Jego panowanie jest wieczne i nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie.

Papież Franciszek w homilii wygłoszonej 21 listopada 2021 roku podczas uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata odniósł się do słów tego proroctwa. Ojciec święty stwierdził, że obraz Jezusa przychodzącego na obłokach „mówi o przyjściu Jezusa w chwale na końcu czasów: pomaga nam zrozumieć, że ostatnie słowo co do naszego istnienia będzie miał Jezus, nie my!”. Natomiast „nocne widzenie” jest zachętą dla wiernych, by dostrzegali Pana, który „przychodzi nocą, pośród często ciemnych chmur, które gromadzą się nad naszym życiem”. Jezus jest Królem. Fakt ten ma moc rozpraszania ciemności i lęków, których czasami doświadczamy. Nocne widzenie proroka stało się w homilii papieskiej okazją, by zachęcić szczególnie młodych do radosnego, odważnego i entuzjastycznego realizowania swoich marzeń o lepszym świecie.

 

Pan Bóg króluje, pełen majestatu

Psalm responsoryjny (Ps 93 (92), 1. 2 i 5) jest hymnem ku czci Boga jako Króla. Psalm podkreśla królowanie Pana, który oblókł się w majestat, przywdział potęgę i nią się przepasał. Królewska władza Boga ściśle wiąże się z Jego stwórczą mocą utwierdzającą świat w istnieniu i stawiającą czoła wrogim potęgom. Tron Boga jest niewzruszony na wieki, dzięki czemu może On urzeczywistnić swój plan względem stworzenia i historii. Świadectwa Boga są wiarygodne, a Jego domowi przystoi świętość.

Starotestamentalne hymny wysławiające Boga-Króla można odnieść również do Syna Bożego, gdyż wynika to z prawdy wiary o wspólnej naturze Ojca i Syna. Zwrócił na to uwagę Pius XI w encyklice „Quas primas” z 1925 roku ustanawiającej Święto Pana naszego Jezusa Chrystusa Króla. Papież stwierdził, że Chrystus, jako Słowo Boga, jest współistotny Ojcu, wobec czego wszystko ma wspólne z Ojcem, „także najwyższe i nieograniczone władztwo nad wszystkim stworzeniem” (QP, IV). Właśnie dlatego Jezusowi przysługuje tytuł Króla Wszechświata.

 

Chrystus władcą królów ziemi

W drugim czytaniu z Apokalipsy Świętego Jana Apostoła (Ap 1, 5-8) Jezus Chrystus ukazany został jako Świadek Wierny, Pierworodny wśród umarłych i Władca królów ziemi. Autor Objawienia oddaje Mu chwałę jako temu, który miłuje swoich uczniów, który przez swoją krew uwolnił ich od grzechów i uczynił królestwem – kapłanami dla Boga i Ojca swojego. Chrystus nadchodzi z obłokami, tak że ujrzy Go wszelkie oko, również ci, którzy Go ukrzyżowali. Przychodzący Pan samego siebie określa w tym widzeniu słowami: „Ja jestem Alfa i Omega, mówi Pan Bóg, Który jest, Który był i Który przychodzi, Wszechmogący”.

Fragment ten uczynił przedmiotem swoich rozważań papież Benedykt XVI w homilii wygłoszonej 25 listopada 2012 roku z okazji uroczystości Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. Odnosząc się do niego, ojciec święty podkreślił, że „także i my uczestniczymy w królowaniu Chrystusa”. Dodał przy tym, że „chodzi o królestwo oparte na relacji z Bogiem, z prawdą, a nie o królestwo polityczne”. Jako przybrane dzieci Boże uczestniczymy w Jego królowaniu nad światem, ale nie zgodnie z logiką władzy, lecz w duchu prawdy i miłości. Warunkiem ustanowienia królestwa Bożego jest nawrócenie. Wypowiadane przez wiernych codziennie w Modlitwie Pańskiej słowa „Przyjdź królestwo Twoje” oznaczają oddanie się na własność Jezusowi i zaproszenie Go do swojego życia, aby w Jezusie wszystko zostało poddane Ojcu miłosierdzia i miłości.

 

Królestwo Chrystusa nie z tego świata

Fragment Ewangelii według św. Jana (J 18, 33b-37) odczytywany w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata ukazuje dialog Jezusa z Piłatem. Rzymski namiestnik zwrócił się do Oskarżonego z pytaniem: „Czy Ty jesteś Królem żydowskim?”. Gdy Piłat dał do zrozumienia, że właśnie tego dotyczyła skarga zgłoszona mu przez naród żydowski i jego arcykapłanów, Jezus odpowiedział: „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd”. Na te słowa Piłat po raz kolejny zwrócił się do Oskarżonego z pytaniem o Jego królewską godność. Usłyszał w odpowiedzi: „Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu”.

Do tego fragmentu Ewangelii odniósł się św. Jan Paweł II 19 czerwca 1983 roku podczas II pielgrzymki do Ojczyzny w przemówieniu wygłoszonym z okazji koronacji obrazów Matki Bożej w Częstochowie na Jasnej Górze. Ojciec święty poświęcił w swoich rozważaniach uwagę królewskiej godności Jezusa Chrystusa. Podkreślił, że Chrystus „odsuwał się zawsze od zwolenników Jego ziemskiego królowania”. W znaczeniu doczesnym nie przyjął On na swą głowę żadnej korony, a jedynie w celu ośmieszenia wtłoczono Mu na głowę koronę z cierni. Jezus z tą koroną oddał swoją duszę Ojcu jako ukrzyżowany Król. W uniżeniu ukrzyżowanego Króla nabierają pełnego znaczenia słowa wypowiedziane podczas zwiastowania, że Jego panowaniu nie będzie końca, ponieważ w zmartwychwstaniu Ukrzyżowany potwierdził, że jest Panem życia i śmierci. „Panem, któremu w tajemnicy Odkupienia został oddany każdy człowiek. Panem, który ogarnia wszelki czas ludzkiego bytowania na ziemi, wprowadzając je do wieczności”. Ojciec święty dodał, że Królestwo Jezusa nie jest z tego świata, ale zakorzeniło się w dziejach człowieka poprzez tajemnicę Wcielenia i poprzez Krzyż. „I w tym zakorzenieniu owo królestwo trwa. Trwa na ziemi. Trwa w różnych miejscach ziemi”.

 

Przyjąć Jezusa za Króla i Pana

Trwanie Królestwa Bożego na naszej ojczystej ziemi w szczególny sposób wyraził Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana proklamowany uroczyście 19 listopada 2016 roku w Bazylice Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Wybrzmiało w nim pragnienie Kościoła w Polsce, by królewska władza Syna Bożego obejmowała wszystkie wymiary naszego życia osobistego i społecznego. Chcemy być jednym z tych narodów, które zgodnie z prorocką wizją Daniela, przyjęły królowanie Syna Człowieczego. Pragniemy, by Syn Boży zasiadający razem ze swym Ojcem na niewzruszonym tronie osłaniał naszą Ojczyznę przed zagrażającymi jej siłami zła i chaosu. Jesteśmy przecież Jego ludem królewskim, kroczącym przez dzieje pod znakiem krzyża już ponad 1050 lat. Jego królestwo jest w nas głęboko zakorzenione i marzymy o tym, że będzie ono kształtować oblicze Polski w przyszłości, aż po najdalsze pokolenia. Króluj nam, Chryste!

Piotr Pikuła