Skąd głupiec wie, że nie ma Boga?

Tomasz z Akwinu

Św. Tomasz z Akwinu (źródło: Wikipedia)

Zagadnienie istnienia Absolutu od dawien dawna zaprząta umysły filozofów. Do licznego grona myślicieli zajmujących się tym tematem należą również wybitni myśliciele epoki średniowiecza i zarazem święci Kościoła katolickiego, Anzelm z Canterbury i Tomasz z Akwinu. W ich dziełach filozoficznych możemy odnaleźć argumentację przemawiającą za istnieniem Boga. Obaj myśliciele postanowili też zmierzyć się ze zdaniem, które dwukrotnie pada w Księdze Psalmów: Mówi głupi w sercu swoim: „nie ma Boga” (Ps 14, 1; 53, 1). Jak to się dzieje, że głupiec zaprzecza istnieniu Boga, skoro w jego umyśle istnieje pojęcie „Bóg”? Odpowiedzi na to pytanie spróbujemy udzielić, porównując stosowne fragmenty „Proslogionu” św. Anzelma i „Sumy teologicznej” św. Tomasza.

» Read more

Wierzę w Syna Bożego?

Consolator_01 — kopiaWychował się w rodzinie włoskich agnostyków o antyklerykalnym nastawieniu. Uczęszczał jednak do katolickiej szkoły, bo troskliwa matka bała się posłać go do szkoły publicznej. Przyjął też sakramenty, ponieważ rodzina była przekonana, że „przynoszą szczęście”. Ukończył gimnazjum cieszące się opinią „laickiego seminarium”. W liceum wpajano mu kult ateistycznych komunistów, liberalnych agnostyków i wrogość do katolicyzmu. Marzył o wielkiej karierze libertyna w otoczeniu kelnerek i turystek. Ale pewnej nocy zadzwonił do niego wujek i powiedział, że u niego wszystko w porządku. Problem w tym, że wujek od roku już nie żył… Właśnie ta krótka rozmowa stała się przełomowym wydarzeniem w jego życiu.

» Read more

Gwiezdne rozmyślania

Nowy obraz (17)

„Poszli w ciemno za światłem” – cudowna, wesoła piosenka Arki Noego zawsze wprawia mnie w dobry nastrój i sprawia, że zaczynam myśleć o święcie Trzech Króli. A właściwie powinnam napisać Uroczystości Objawienia Pańskiego, bo to Maleńki Jezus, który objawił się światu, stoi w centrum wydarzeń, jakie przeżywamy 6 stycznia.

» Read more

Wiatr wieje tam, gdzie chce…

Duch Święty

Ducha Świętego poznałem tak naprawdę dopiero w szkole średniej. Byłem już wtedy uformowany przez pobożność małej wiejskiej parafii i myślałem, że już wszystko wiem o wierze. I gdy sądziłem, że już nic nie może mnie zaskoczyć, spotkałem ludzi, z którymi wypłynąłem na głębokie wody.

» Read more

1 4 5 6