Królestwo Jezusa Chrystusa
W Nowym Testamencie znajduje się list, w którym Szymon Piotr, świadom zbliżającego się końca swej apostolskiej posługi wśród chrześcijan, napisał do nich z zapewnieniem o swych staraniach, aby po jego odejściu zawsze mieli sposobność przypominać sobie o głoszonej przez niego nauce. Zaznaczył, że za słuszne uważa, by pobudzić pamięć adresatów swego listu. Poprzez to pismo chciał im przypomnieć, jakie jest ich ostateczne powołanie (por. 2 P 1,12-15). List, który został włączony do kanonu Pisma Świętego, także nam przekazuje przesłanie galilejskiego rybaka, testament człowieka, którego Chrystus uczynił Skałą swego Kościoła.
Autor listu stwierdził, że Boska wszechmoc udzieliła wierzącym wszystkiego, co odnosi się do życia i pobożności. Pochodzące od Boga dary duchowe udzielone zostały poprzez poznanie wiodące do chwały i doskonałości. One z kolei pozwalają osiągnąć chrześcijanom „drogocenne i największe obietnice”, czyli uczestnictwo w Boskiej naturze, oznaczające udział w życiu Boga (por. 2 P 1, 4). Słowa św. Piotra o tym, że wierni stają się „uczestnikami Boskiej natury”, są podstawą rozwiniętej przez wschodnich teologów nauki o „przebóstwieniu”. Udział ludzi w naturze Boga jest, jak naucza Katechizm Kościoła Katolickiego, celem Wcielania Syna Bożego (por. 460). Przebóstwienie ludzi dokonuje się poprzez udział w życiu sakramentalnym (por. KKK 1129). Z kolei przyjmowanie sakramentów powinno być ściśle powiązane z postępowaniem zgodnym z chrześcijańskim powołaniem. Wyrażać się to powinno w rozwoju cnót, czyli trwałych dyspozycji do czynienia dobra. „Cnoty ludzkie są zakorzenione w cnotach teologalnych, które przysposabiają władze człowieka do uczestnictwa w naturze Bożej” (KKK 1812).
Szymon Piotr podkreślił, że udział chrześcijan w naturze Boga dokonuje się na skutek wyrwania się z zepsucia spowodowanego przez obecną w świecie żądzę. Widoczne jest tutaj dualistyczne ujęcie stosunku wierzących do świata. „Świat” w wielu miejscach Nowego Testamentu symbolizuje wszystko to, co sprzeciwia się Bogu, a zły duch nazwany jest przez Jezusa „władcą tego świata” (J 12, 13). W takim kontekście staje się jasne, że chrześcijanie powinni „uciekać od świata” (łac. fuga mundi).
Styl życia uczniów Chrystusa wyrażać się powinien w gorliwym zaangażowaniu w rozwój duchowy. Apostoł wezwał swoich adresatów: „dodajcie do wiary waszej cnotę, do cnoty poznanie, do poznania powściągliwość, do powściągliwości cierpliwość, do cierpliwości pobożność, do pobożności przyjaźń braterską, do przyjaźni braterskiej zaś miłość” (2 P 1, 5-7). Szymon Piotr dał swym adresatom do zrozumienia, że powyższy styl życia – wynikający z poznania Pana naszego Jezus Chrystusa – nie pozostawi ich bezczynnymi i bezowocnymi (por. 2 P 1, 8). Chrześcijanie powinni być ludźmi zaangażowanymi i aktywnymi, a ich postępowanie ma przynosić dobre owoce. Ten, u którego nie widać dobrych owoców, jest człowiekiem cierpiącym na duchową ślepotę i jako krótkowzroczny „zapomniał o oczyszczeniu z dawnych swoich grzechów” (2 P 1, 9).
Piotr Apostoł dobrze rozumiał potrzebę oczyszczenia z dawnych grzechów. Sam przecież pewnego dnia zwrócił się do Pana Jezusa w słowach: „Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny” (Łk 5, 8). I właśnie tego słabego człowieka Jezus wezwał do nawrócenia i utwierdzania braci (Łk 22, 32). On zaś podjął wyznaczone mu zadanie i wzywał adresatów swego listu: „Dlatego bardziej jeszcze, bracia, starajcie się umocnić wasze powołanie i wybór! To bowiem czyniąc nie upadniecie nigdy. W ten sposób szeroko stanie przed wami otworem wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa” (2 P 1, 10-11). Apostoł wzywał chrześcijan do gorliwego wypełniania ich powołania, wskazując na ostateczny cel, jakim jest życie wieczne. Utożsamił królestwo Chrystusa z królestwem Bożym, które było głównym tematem nauczania Pana Jezusa. Podobnie widział tę kwestię św. Paweł, pisząc o wspólnym królestwie Chrystusa i Boga (por. Ef 5, 5). Królestwo oznacza obecne i przyszłe panowanie Boga, Jego zbawcze wkroczenie w dzieje człowieka. Do królestwa należą wszyscy, którzy wierzą w Ewangelię i wypełniają wolę Boga. Królestwo Boże to Kościół, wspólnota uczniów Chrystusa, która swą pełnię osiągnie w wieczności.
Gdy chrześcijanie przyjmują Jezusa Chrystusa za swego Króla i Pana, postępują zgodnie z duchem Ewangelii i okazują posłuszeństwo Bożym nakazom. Ujawnia się to zarówno w wymiarze osobistym jak i społecznym, ponieważ poddanie się królewskiej władzy Chrystusa obejmuje całe życie człowieka. Wiara zmienia nie tylko jego samego, ale wpływa również na jego otoczenie, dzięki czemu królestwo Boże szerzy się już teraz na ziemi, ogarniając rodziny, miejsca pracy i odpoczynku, społeczności lokalne i całe narody. A dla tych wszystkich, którzy już dzisiaj podporządkowują się królewskiej władzy Boga, szeroko stanie otworem „wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawcy, Jezusa Chrystusa” (2 P 1, 11).
Piotr Pikuła