Dlaczego mamy płacić podatki?
W debacie publicznej dość często powraca kwestia płacenia podatków. Zazwyczaj dyskusja nie obejmuje pytania, czy należy płacić podatki, gdyż odpowiedź tutaj wydaje się oczywista. Znacznie częściej spory wywołuje pytanie, jak wysoka powinna być danina i na jakie cele należy przeznaczać środki publiczne. W gąszczu przeróżnych opinii wyrażanych przez polityków i działaczy społecznych można czasem stracić orientację co do oceny moralnej tego zagadnienia. W takiej sytuacji warto sięgnąć do nauki Kościoła i przypomnieć sobie, co na temat płacenia podatków mówi nam Pismo Święte i Tradycja.
Zanim jednak sięgniemy wprost do Bożego Objawienia, przypomnijmy sobie jedną z podstawowych prawd o człowieku. Myślę tu o wpisanym głęboko w ludzką naturę prawie do swobodnego dysponowania posiadanymi dobrami. Nie łatwo godzimy się z utratą mienia, zwłaszcza gdy postrzegamy ją jako stratę lub grabież. Inaczej jest, gdy dokonujemy świadomej i dobrowolnej wymiany, oddając posiadane dobra w zamian za inne, postrzegane w danym momencie jako wartościowe. Kiedy jednak jesteśmy pozbawiani mienia wbrew naszej woli, wywołuje to w nas poczucie niesprawiedliwości i sprzeciw. Wobec tego ludzie od zarania dziejów za jedną z podstawowych zasad regulujących życie społeczne uznają poszanowanie własności prywatnej, przewidując mniej lub bardziej surowe sankcje dla naruszających tę zasadę. Również Bóg jako Prawodawca i Sędzia sprawiedliwy potwierdził słuszność tej zasady, przekazując w Dekalogu przykazanie VII: nie kradnij. Bez wątpienia o zakazie tym powinni pamiętać wszyscy, którzy sięgają po cudzą własność, także politycy decydujący o wysokości podatków oraz dysponowaniu środkami publicznymi.
Ewangelia zachęca nas do płacenia podatków. Warto przywołać tu najpierw przykład Pana Jezusa, który polecił Piotrowi za nich obu zapłacić podatek świątynny (por. Mt 17, 24-27). Następnie bardzo ważna jest udzielona przez Pana Jezusa odpowiedź na zadane przez faryzeuszy i zwolenników Heroda podstępne pytanie: „Czy wolno płacić podatek cezarowi, czy nie?” (Mt 22, 17). Gdy pokazano Mu monetę z wizerunkiem władcy, Nauczyciel odrzekł: „Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga” (Mt 22, 21). Kompendium Nauki Społecznej Kościoła opublikowane przez Papieską Radę Iustitia et Pax komentując powyższe słowa, stwierdza, że w dyspucie na temat płacenia podatków cezarowi Pan Jezus podkreśla „konieczność oddania Bogu tego, co Boskie, otwarcie potępiając tym samym każdą próbę ubóstwienia i absolutyzacji władzy doczesnej. Tylko Bóg może wymagać wszystkiego od człowieka. Jednocześnie władza doczesna ma prawo do tego, co jej się należy. Jezus nie potępia podatku dla cezara” (379).
Sprawę płacenia podatków poruszył także św. Paweł. Przedkładając chrześcijanom naukę o właściwym stosunku do władzy państwowej, stwierdził: „Należy więc jej się poddać nie tylko ze względu na karę, ale ze względu na sumienie. Z tego samego też powodu płacicie podatki. Bo ci, którzy się tym zajmują, z woli Boga pełnią swój urząd. Oddajcie każdemu to, mu się należy: komu podatek – podatek, komu cło – cło, komu uległość – uległość, komu cześć – cześć” (Rz 13, 5-7). Ostatnie zdanie przywołuje Katechizm Kościoła Katolickiego i podkreśla, że z moralnego punktu widzenia uległość wobec władzy i współodpowiedzialność za dobro wspólne obok korzystania z prawa wyborczego i obrony kraju wymaga również płacenia podatków (por. KKK 2240). Z kolei wyliczając przykładowe formy naruszania VII przykazania Katechizm wymienia również przestępstwa podatkowe jako moralnie niegodziwe (KKK 2409).
Warto w tym miejscu przytoczyć jeszcze stosunkowo obszerny fragment z Kompendium Nauki Społecznej Kościoła, który – w oparciu a naukę papieży – ukazuje znaczenie podatków i wydatków publicznych w życiu społeczeństwa. Zbieranie podatków i wydatki publiczne uznane zostały za fundamentalne dla każdej wspólnoty obywatelskiej i politycznej. Państwo powinno dążyć do stworzenie takiego systemu finansów publicznych, który będzie z jednej strony gwarantował rozwój, a z drugiej strony realizowałby zasadę solidarności. Kompendium dodaje, że sprawiedliwy, skuteczny i wydajny system finansów publicznych pozwala osiągnąć dobre wyniki w dziedzinie ekonomii. Wynika to z faktu, że państwo posiada wówczas środki na wsparcie rozwoju zatrudnienia, na podtrzymanie działalności przedsiębiorczej oraz inicjatywy nie przynoszące dochodów. Jednocześnie dzięki podatkom zwiększa się wiarygodność państwa, które może zagwarantować obywatelom systemy ochrony i ubezpieczeń społecznych, szczególnie nastawionych na ochronę najsłabszych. „Finanse publiczne są ukierunkowane na dobro wspólne, kiedy stosują się do określonych podstawowych zasad, jak płacenie podatków, będące wyrazem obowiązku solidarności; mądrość i sprawiedliwość w ustalaniu opłat podatkowych; prawość i konsekwencja w administrowaniu i podziale zasobów publicznych. W podziale zasobów finanse publiczne muszą podążać drogą solidarności, równości, dowartościowania talentów i muszą też ze szczególną uwagą wspierać rodziny, przeznaczając na ten cel odpowiednią ilość zasobów” (355).
Kompendium nie podaje katolikom gotowych rozwiązań określających wysokość podatków czy składek zdrowotnych, zakres ulg podatkowych, wysokość zasiłków rodzinnych czy kryteria ich przyznawania. Wskazuje jednak pryncypia, którymi powinniśmy się kierować w ocenie tych zagadnień. Ze strony podatnika bardzo ważną sprawą jest obowiązek solidarności z tymi członkami wspólnoty, którzy ze względu na swoją sytuację potrzebują wsparcia ze strony państwa. Zasadą solidarności powinno kierować się także państwo przy podziale zebranych środków. Ponadto ze strony przedstawicieli państwa bardzo ważne jest, by nakładane podatki wywoływały jak najmniej negatywnych skutków dla gospodarki. Państwo powinno zadbać o uczciwe zarządzanie środkami publicznymi, by nadużycia nie zniechęcały obywateli do współtworzenia społeczeństwa opartego na solidarności. Gdy bowiem państwo źle gospodaruje pieniędzmi zebranymi od obywateli, może to wywoływać poczucie niesprawiedliwości i wzmacniać postawy sprzeczne z nauką Kościoła, takie jak indywidualizm czy partykularyzm. Jako katolicy powinniśmy bronić się przed pokusą ulegania ich wpływowi.
W zakresie życia społecznego Kościół zachęca nas do kierowania się miłością, sprawiedliwością, solidarnością, pomocniczością i dobrem wspólnym. Zastosowanie ich w odniesieniu do kwestii płacenia podatków pomaga nam uświadomić sobie moralny wymiar tego obowiązku.
Piotr Pikuła