Wezwał Najwyższego Władcę
Mądrość Syracha to starotestamentalna księga zawierająca wiele praktycznych wskazówek przydatnych w codziennym życiu. Przez starożytnych Żydów i Kościół uznawana była za kodeks moralny. W jej końcowych rozdziałach (44-50) można dostrzec zwartą kompozycję zawierającą długą pochwałę patriarchów i późniejszych bohaterów Izraela, od Adama do Szymona, syna Oniasza, który był najwyższym kapłanem za czasów autora księgi. Syracydes przypomina najważniejsze dokonania wybitnych mężów, jakby chciał dać do zrozumienia, że słowa uczą, ale dopiero przykłady pociągają. Jednym z nich jest Jozue syn Nuna, któremu autor Mądrości Syracha poświęcił kilka wersów (Syr 46, 1-8).
Syracydes już w pierwszym określeniu odnoszącym się do Jozuego podkreśla charakter jego działalności. Nazywając go „dzielnym w bitwie” jeszcze w kilku innych sformułowaniach podkreśla militarne dokonania syna Nuna. Można wśród nich wskazać jeszcze następujące: „ wywarł pomstę na opornych wrogach”, „wyciągnął miecz przeciw miastom”, „prowadził wojny Pana”, „uderzył na wrogi naród i rozgromił przeciwników” i „poznały narody jego oręż”. Syracydes nazywa go wielkim, ponieważ ocalił naród wybrany i wprowadził „Izraela w jego dziedzictwo”. Dokonane przez niego ocalenie narodu odpowiada według Syracydesa znaczeniu jego imienia – „Jahwe jest zbawieniem”.
Rola odegrana przez Jozuego w dziejach Izraela wynikała z tego, że został on wyznaczony na następcę Mojżesza. Syracydes podkreśla to, pisząc o nim: „następca Mojżesza na urzędzie prorockim”. Otrzymał tę funkcję, ponieważ za dni Mojżesza okazał się człowiekiem dobrym i doskonale posłusznym wobec Boga. Według Syracydesa ujawniło się to przede wszystkim podczas buntu ludu wędrującego przez pustynię do Ziemi Obiecanej, kiedy to Jozue i Kaleb, syn Jefunnego „stanęli przeciw zgromadzeniu, powstrzymali lud przed grzechami i uspokoili niegodziwe szemranie”. W nagrodę tylko oni dwaj spośród sześciuset tysięcy pieszych, którzy opuścili Egipt, weszli do kraju obiecanego przez Boga, „do ziemi opływającej w mleko i miód”, jak pisze Syracydes.
Jako Boży wybraniec Jozue trwał w osobistej relacji z Panem, co uwidoczniło się poprzez niezwykłe interwencje Stwórcy. Syracydes wspomina o cudzie zatrzymania słońca i zesłanym przez Boga kamienistym gradzie o wielkiej sile. Dzięki tym zdarzeniom Izraelici pod wodzą Jozuego odnieśli zwycięstwo nad nieprzyjaciółmi. Uznano je za cuda, ponieważ poprzedziła je modlitwa Jozuego. Syracydes stwierdza: „Wezwał Najwyższego Władcę, gdy wrogowie parli na niego zewsząd, i wysłuchał go Wielki Pan” (Syr 46, 5). Bóg określony został tu w starożytnym języku greckim jako hypsistos dynastes i megas kyrios. Oba sformułowania podkreślają władzę Boga Stwórcy nad światem i dziejami ludzi. Rzeczownik kyrios, którym w grece biblijnej zastępowano tajemnicze imię Jahwe, oddawany jest w języku polskim przez słowo pan. Rzeczownik dynastes jest jego synonimem i oznacza monarchę, księcia, władcę, pana, możnego, dostojnika oraz królewskiego ministra o wielkiej władzy. Trudno oczywiście sądzić, że do Boga odnoszą się znaczenia urzędnik, minister królewski. Bóg jest tu zatem ukazany jako najwyższy władca, który nikomu nie podlega i z nikim nie dzieli się swoją władzą. Jest jednak skłonny wysłuchać prośby człowieka, który jest mu tak wierny i posłuszny jak Jozue.
Na koniec chciałbym jeszcze przypomnieć wydarzenie, które pominął Syracydes w swoim wspomnieniu o następcy Mojżesza. Chodzi o niezwykłe spotkanie z aniołem, jakie przeżył Jozue na początku wojny o Ziemię Obiecaną, w czasie przygotowań do walki o Jerycho. „Gdy Jozue przebywał blisko Jerycha, podniósł oczy i ujrzał przed sobą męża z mieczem dobytym w ręku. Jozue podszedł do niego i rzekł: «Czy jesteś po naszej stronie, czy też po stronie naszych wrogów?» A on odpowiedział: «Nie, gdyż jestem wodzem zastępów Pańskich i właśnie przybyłem». Wtedy Jozue upadł twarzą na ziemię, oddał mu pokłon i rzekł do niego: «Co rozkazuje mój pan swemu słudze?» Na to rzekł wódz zastępów Pańskich do Jozuego: «Zdejm obuwie z nóg twoich, albowiem miejsce, na którym stoisz, jest święte». I Jozue tak uczynił” (Joz 5, 13-15). Fragment ten jest świadectwem obecności aniołów w dziejach Ludu Bożego. Gdy Jozue szykował się do bitwy, przygotowywali się również aniołowie, a przy wodzu Izraelitów widzimy wodza zastępów Pańskich. Dzisiaj Kościół jako pielgrzymujący Lud Boży toczy ciężki bój o królowanie Chrystusa pośród ludzi i nową Ziemię Obiecaną, czyli życie wieczne. Dlatego za przykładem Jozuego przyzywajmy pomocy Najwyższego Władcy i Wielkiego Pana, by za pośrednictwem swoich aniołów pomógł nam odeprzeć siły wrogów i osiągnąć chwalebne zwycięstwo.
Piotr Pikuła